poniedziałek, 25 grudnia 2017

Świąteczne "W 80 blogów dookoła świata"

HO HO HO
Merry Christmas!

Moi Kochani, 
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam samych najlepszych dni, sukcesów w nauce języka i wytrwałości. Niech nadchodzący Nowy Rok będzie dla Was pełny radości, pasji i sukcesów!

Jak wiecie, akcja "W 80 blogów dookoła świata" ma miejsce zawsze 25. dnia miesiąca. Dziś jest ten dzień. W ramach świątecznej edycji naszej akcji z przyjemnością przekazuję Wam życzenia od innych blogerów językowo-kulturowych.



 



środa, 20 grudnia 2017

Świątecznych słów kilka...


Jemioła, ach jemioła :) Uwielbiam naszą coroczną grudniową akcję i biorę w niej udział z ogromną przyjemnością. Wczoraj mieliście okazję poczytać co nieco u Justyny z bloga Daj Słowo. Ciekawy wpis, prawda? 

Czy zastanawialiście się kiedyś czym różnią się Święta Bożego Narodzenia od Christmas? Poza nazwą rzecz jasna ;) 
Różnic na pewno jest wiele, jednak ja skupię się na trzech, które szczególnie są dla mnie istotne.



1. Najważniejszy dzień to 25 grudnia, a nie Wigilia 24 grudnia
W Wielkiej Brytanii, 24 grudnia praktycznie nic się nie dzieje. Jest to dla nich zwykły dzień. Niektórzy podróżują w tym dniu do swoich rodzin, lub w miejsca gdzie planują spędzić dwa najbliższe świąteczne dni. Jest jednak jedna rodzina w Wielkiej Brytanii, która rozpoczyna święta 24 grudnia w Norfolk. Jestem przekonana, że wiecie o kim mówię :) To oczywiście rodzina królewska. O godzinie 17:00 wszyscy spotykają się na angielską herbatę z drożdżówkami, ciastkami lub innymi przekąskami. Po godzinie wszyscy przechodzą do żywej choinki, gdzie odnajdują swoje prezenty. Na znak królowej wszyscy otwierają prezenty. 


2. Indyk zamiast karpia
Kocham Wielką Brytanię, ale Wigilii bez karpia to sobie nie wyobrażam. Karp to baza polskiej kolacji wigilijnej. Pieczenie indyka to jakiś koszmar - piecze się go bardzo długo, do tego jakieś nadzienie i dodatki. Przecież to zajmie caluśki dzień! A karp? Pyk na patelnię, kilkanaście minut i gotowe. Pod warunkiem, że nie kupimy żywego karpia - wtedy przygotowanie trwa również cały dzień ;) 
Pamiętam, jak będąc dzieckiem, w wannie pływały dwa karpie. Przez kilka godzin miałam swoje zwierzątko, którym mogłam się zaopiekować - tak, tak, spędzałam przy wannie całe godziny... 


3. Christmas crackers zamiast opłatka
Mówiłam, że karp to baza polskiej kolacji. Myliłam się. Baza to oczywiście opłatek. Biały, czysty na sianku. Anglicy tego nie znają. Nic nie zastąpi białego opłatka, nawet Christmas Crackers. choćby miało nic na stole nie być, choćbym miała spędzić święta daleko od domu, to opłatek będzie. 
Christmas Crackers obecne są jednak na świątecznym brytyjskim stole. I niech tam pozostaną. To ich tradycja, i ja to szanuję. 



A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? A może znacie inne różnice pomiędzy świętami w Polsce i w Wielkiej Brytanii? Jeśli tak, to koniecznie dajcie mi o tym znać w komentarzu. Z przyjemnością poczytam.


A już jutro zajrzyjcie koniecznie do Oli z bloga Frang. Tam także znajdziecie ciekawe rzeczy. 




Na naszym grupowym blogu trwa konkurs z fajnymi nagrodami. Zachęcam do wzięcia udziału :) Naprawdę warto. kliknijcie >>TU<< and have fun!

Do wygrania są:
  • 3 książki od wydawnictwa Lingea wraz z dodatkowym rabatem 25% na całą ofertę,
  • 3 książki od wydawnictwa Preston Publishing,
  • 3 roczne dostępy do kursów na platformie Lerni
  • 3 roczne dostępy do kursów na platformie Multikurs.

Oprócz tego mamy dla Was wszystkich rabat w wysokości 25% na ofertę wydawnictwa Preston Publishing (nie dotyczy pozycji, które objęte są innym rabatem) ważny od 01.12.2017 do 24.12.2017 godz. 23:59:59 na hasło JEMIOLA. Oraz rabat w wysokości 40% na całą ofertę platformy Multikurs.pl również na hasło JEMIOLA ważny do końca roku 2017.

Patronami i sponsorami naszej akcji są:





czwartek, 14 grudnia 2017

Wyniki konkursu


Hello :)
Bardzo dziękuję za odpowiedzi w konkursie, w którym do wygrania były książki "Obrazkowy kurs językowy angielski". 

środa, 6 grudnia 2017

Obrazki w nauce języków obcych + konkurs

Lubicie uczyć się z czarno-białych książek? Ja nie lubię. Wydają się być nudne i nie atrakcyjne. Nasz mózg lubi obrazy, kolorowe ilustracje, które łatwo zapamiętać. A jeśli jesteś wzrokowcem to z łatwością przychodzi Ci uczenie się poprzez zapamiętywanie kolorów, rozmieszczenia elementów na stronie.