piątek, 14 października 2016

Jak być dobrym nauczycielem?

Uczenie się jest trudnym procesem, a uczenie kogoś to niemalże science-fiction. Tak mi się kiedyś wydawało. Teraz gdy stoję po stronie "science-fiction" wiem, że to ciężka i nieustanna praca. Przede wszystkim dlatego, że każda z osób z którymi spotykamy się w naszej pracy jest inna, ma inne potrzeby, inaczej się uczy. I do każdej takiej osoby trzeba nieco inaczej podejść. Trzeba się dwoić i troić, żeby "załapali" o co chodzi. A gdy po tym słyszysz, że przecież to jest proste... nie ma lepszej nagrody!

Zadałam moim małym przyjaciołom (w ramach ćwiczenia mówienia po angielsku) pytanie "Jakie cechy powinien mieć dobry nauczyciel?". Odpowiedzi były bardziej lub mniej poprawne, ale to co je połączyło to ich treść. Kilka cech dobrego nauczyciela wg moich uczniów:

     SYMPATYCZNY
Zdecydowanie lepiej pracuje się z kimś, kto jest uśmiechnięty, niż z nadętym burakiem, który nie do końca wie co to uśmiech. Z uśmiechniętą osobą można po prostu normalnie porozmawiać, bez strachu, że się spojrzy tak, jakby miał ochotę zabić (gdyby tylko umiał). 

     WYROZUMIAŁY
Mieliście czasami wrażenie, że Wasz nauczyciel to chyba nigdy do szkoły nie chodził... Bo ja tak... Dobry nauczyciel powinien zdawać sobie sprawę z tego, że nie każdy jest alfą i omegą, że nie musi rozumieć wszystkiego... 

     CIERPLIWY
Tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć... i to dobrze! Wielu nauczycieli pędzi z materiałem książkowym niczym struś pędziwiatr ze znanej kreskówki... a przecież nie o to chodzi. 

     NA LUZIE
czyli taki ludzki, normalny... Ktoś, z kim uczeń nie boi się porozmawiać o swoich wątpliwościach związanych z aktualnie przerabianymi tematami. Ktoś, z kim uczeń dobrze się czuje i nie boi się zadawać pytania. 
     
Nie będziemy dobrymi nauczycielami jeśli nie będziemy kochali tego co robimy. Nauczyciel powinien przychodzić z uśmiechem na twarzy na lekcje i świetnie się bawić prowadząc je. Sprawmy, aby nasi uczniowie byli naszymi przyjaciółmi a praca będzie przyjemnością. Z drugiej strony wymagajmy od naszych uczniów. Oni teraz tego nie doceniają. Docenią jak dorosną. Zupełnie jak my kiedyś.


Gdyby nie moja wymagająca korepetytorka, która przygotowywała mnie do egzaminu maturalnego z angielskiego, to pewnie nie byłoby teraz tego bloga i nie czytalibyście tego tekstu. Była, w mojej opinii, idealna - sympatyczna, cierpliwa i wyrozumiała. Rozumiała, że czegoś nie potrafię, że nie rozumiem, jednak z drugiej strony wymagała ode mnie pewnych rzeczy.
To Ona zainteresowała mnie językiem angielskim i tym co najbardziej w nim uwielbiam - gramatyką. 
DZIĘKUJĘ to za mało. 

---------------------------------------------------------
A jaki jest Twój idealny nauczyciel?
Podziel się swoimi wspomnieniami lub przemyśleniami w komentarzu.
---------------------------------------------------------

A jeśli masz ochotę oczytać co na ten temat napisali inni blogerzy to serdecznie zapraszam. Sama jestem bardzo ciekawa.


Biały Mały Tajfun - Dzień Nauczyciela
Demain viens avec tes parents - Dzień Nauczyciela
Francuskie i inne notatki Niki - Wspomnień czar… w Dniu Nauczyciela
Blog o Francji, Francuzach i języku francuskim - Jak zostałam panią od francuskiego
Niemiecki w Domu - Cechy dobrego nauczyciela
Językowy Precel - Moje nauczycielki niemieckiego
Dagatlumaczy.pl - blog o tłumaczeniach i języku rosyjskim - Dzień Nauczyciela - komu zawdzięczam znajomość rosyjskiego?
Angielski dla każdego - Dzień Nauczyciela 2016
italia-nel-cuore - Dobry nauczyciel to skarb

3 komentarze:

  1. dobrze, że miałaś szczęście na takiego nauczyciela trafić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam, jak prof. Marzena Żylińska kiedyś powiedziała, że lubimy uczyć się od ludzi, których darzymy sympatią. Trudno się uczyć, czy słuchać "dobrych" rad od kogoś, kogo nie cierpimy. Całkowicie się z tym zgadzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja mam taką Panią, której zawdzięczam 'to wszystko'. :)

    OdpowiedzUsuń